Przewlekłe zapalenie trzustki - FORUM

Forum stworzone dla osób zmagających się z ostrym i przewlekłym zapaleniem trzustki. Jest to nasze miejsce w sieci, gdzie możemy wymieniać się doświadczeniami, dowiedzieć czegoś o PZT i OZT lub po prostu porozmawiać o swoich problemach.

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2017-08-18 14:22:28

Michał85
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-18
Liczba postów: 10
AndroidChrome 59.0.3071.125

Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Witam
Moja historia z chorobą zaczęła się w 2006 r . Podczas wakacji w Turcji( spora ilość alkoholu, ostre jedzenie) trafiłem tam do szpitala , ale nie potrafili zdiagnozować , że to trzustka, chcieli na drugi dzień zrobić jeszcze gastroskopie, ale był już wylot do Polski, a ból z godziny na godzine sie zmniejszał, zglosilem sie do rodzinnego lekarza, a ten po objewach stwierdzil ze to nerki, dostalem jakies leki i rzeczywiscie w koncu ustapilo, a ja za jakies 2 tyg wyjechalem do znajomych na dlugi sierpniowy weekend, tam byla jedna wielka 4 dniowa impreza , po powrocie do domu

Wiadomość dodana po 27 min 44 s:

Michał85 napisał/a:

Witam
Moja historia z chorobą zaczęła się w 2006 r . Podczas wakacji w Turcji( spora ilość alkoholu, ostre jedzenie) trafiłem tam do szpitala , ale nie potrafili zdiagnozować , że to trzustka, chcieli na drugi dzień zrobić jeszcze gastroskopie, ale był już wylot do Polski, a ból z godziny na godzine sie zmniejszał, zglosilem sie do rodzinnego lekarza, a ten po objewach stwierdzil ze to nerki, dostalem jakies leki i rzeczywiscie w koncu ustapilo, a ja za jakies 2 tyg wyjechalem do znajomych na dlugi sierpniowy weekend, tam byla jedna wielka 4 dniowa impreza , po powrocie do domu

Bóle nie do wytrzymania, pojechalem na pogotowie , ale zastrzyk nic nie pomogl wiec rodzice zawiezli mnie do szpitala, tam na poczatku tez ciezko mieli z diagnoza bo nie przypuszczali , ze tak mloda osoba moze miec problemy z trzustka, moj stan sie pogarszal, mieli juz mnie operowac ale na szczescie zachowawcze leczenie przynioslo efekty, po wyjsciu ze szpitala, przestrzegalem dosc dlugi czas diety oraz abstynencji, ale po jakims czasie nawyki wrocily, dzis pisze rowniez ze szpitala, gdzie leze juz po raz 6 i za kazdym razem przez to samo, alkohol pijacy przez kilka dni, dodam ze jedzenie jakos nigdy mi nie szkodzilo, gdy napilem sie kilka drinkow raz na kiedys , tez bylo ok, tylko najgorsze te ciagi, jestem ciekaw czy 6 razy lezalem na ozt (tak mialem pisane w wypisach) chociaz wyniki nie byly tragiczne , czy jest to po prostu juz pogorszenie stanu przewleklego, chociaz usg ktore mowi tylko o niejednorodnej echogennosci, a tk robiona rok temu podczas pobytu w szpitalu wykazala lekki stan zapalny ale bez zwapnien, ciekawe jakie badanie by potwierdzilo ze jest to juz pzt

Offline

#2 2017-08-18 15:36:41

czesiek
Użytkownik
Dołączył: 2017-02-23
Liczba postów: 208
MacintoshSafari 602.1

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Cześć Michal, jesteśmy w podobnym wieku. Ja tez człowiek impreza byłem, ale taki atak bólowy miałem jeden za to niestety taki długotrwały i uciążliwy. Jak u Ciebie z trawieniem?? Masz jakies lekkie ćmienia??

Offline

#3 2017-08-18 16:45:07

Michał85
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-18
Liczba postów: 10
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Z trawieniem raczej nie, jedzenie raczej nigdy mi nie szkodzilo, a jem wszystko , czasem nasilenie zgagi, chociaż systematycznie przyjmuje leki na refluks

Wiadomość dodana po 05 min 02 s:

Michał85 napisał/a:

Z trawieniem raczej nie, jedzenie raczej nigdy mi nie szkodzilo, a jem wszystko , czasem nasilenie zgagi, chociaż systematycznie przyjmuje leki na refluks

Wyproznianie mi sie tylko zbytnio nie podobalo , po czesto po kazdym posilku

Offline

#4 2017-08-18 17:50:18

Monika39
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-07
Liczba postów: 230
Windows 7Chrome 60.0.3112.101

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Witaj Michał!No to Ci powiem Ty weteran jesteś! Nikt z lekarzy po tylu ozt nie mówił,że absolutnie alko nie wolno?Pewnie mówili...co?Ale jak człowiek lepiej się czuje,to hulaj dusza piekła nie ma;)Ja nigdy nie miałam stwierdzonego ozt,ale kilka epizodów bólowych przeszłam i jak wpadłam na pomysł"trzustka" to lekarze po głowie się pukali,no i po okresach "świętości" dietetyczno-alkoholowej,też wracałam do starych nawyków,czyli winko,drineczek,kabanosik serek żółty,kupa słodyczy,no bo nic nie stwierdzili,bo przeszło(nawet na 3,5 roku!)Bardzo żałuję,że uwierzyłam,że mam zdrową trzustkę.Oczywiście piłam o wiele mniej i nie codziennie,ale jednak nadal.Ostatnio cydr pare dni na urlopie,no i też nawrotu się dochapałam:(A co mówią lekarze,że to może być pztJak po takich akcjach trzustka wraca do normy to masz jeszcze szanse,ale bez alko!!!

Offline

#5 2017-08-18 20:20:59

Katies29
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-23
Liczba postów: 268
AndroidChrome 58.0.3029.83

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michal myslales o AA? Takie ciagi kilkudniowe moga sie skonczyc tragicznie dla Ciebie [dblpt]( nie powinienes juz pic wiecej niestety [dblpt](

Offline

#6 2017-08-19 20:29:30

czesiek
Użytkownik
Dołączył: 2017-02-23
Liczba postów: 208
MacintoshSafari 602.1

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michal nie zrażaj się do osadów dziewczyn, może nie wiedza z czego te ciągi wynikały. Ja mogę tylko podejrzewać, ze będąc młodym trudno zaakceptować jakieś zakazy. Wszyscy się wokół bawią to czemu masz Ty tego nie robić. Niestety sam zawsze mówiłem w żartach "żyć młodo, a intensywnie":), teraz już tak nie powiem nigdy. Wizja problemów zdrowotnych wyleczyła mnie z alko na dobre. Mam takie chwile zastanowienia, a może by sobie na tym grillu wypić browara, ale na szczęście trzymam się w postanowieniu.

Zdrowiej i wpadaj częściej, bo każde doświadczenie się przyda:), no i zero alko:)

Ps. Katies nie trzeba być alkoholikiem, żeby mieć problemy z trzustka, zreszta sama dobrze o tym wiesz...

Offline

#7 2017-08-20 06:29:56

Monika39
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-07
Liczba postów: 230
Windows 7Chrome 60.0.3112.101

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Pewnie,że nie każdy kto pije,czy lubi sobie wypić to alkoholik!Ja nie oceniam nikogo,wręcz przeciwnie-sama siebie jak już...Chodzi o to,że w tym schorzeniu(bardzo podstępnym)okresy polepszenia często powodują,że zapominamy i myślimy iż to był jakiś epizod,który nie wróci i nadal robimy szkody pijąc,paląc itp. Tutaj niestety trzeba być konsekwentnym i lepiej alko nie tykać(szczególnie jeśli to jest przyczyną zapaleń)No niestety!Trza żyć na trzeźwo:(Dla mnie osobiście to nie jest wielki ból,gorzej z kawą i słodyczami....No kurdę kawy to niestety piję dużo i słodkiego też skubnę.Papierochów nie cierpię na szczęscie:)Z tym alko to w naszej polskiej tradycji też leży problem przy spotkaniach,imprezach.Jako osoba lubiąca do tej pory truneczki ostatnio na spotkaniu rodzinnym byłam ciągle nagabywana:No co Ty kieliszka nalewki nie wypijesz,no co Ty?Jak to?No przestań...itd,itp

Offline

#8 2017-08-20 08:42:20

Katies29
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-23
Liczba postów: 268
AndroidChrome 58.0.3029.83

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Czesiek ja nie mowie, ze Michal jest alkoholikiem i nikogo nie osadzam tylko mu mowie jakie moga byc konsekwencje picia kilka dni pod rzad. Sama sporo pilam i teraz mega zaluje, mamy tu wszyscy pecha bo 99% naszych znajomych pije podobnie i nikt problemow z trzustka nie ma [dblpt][slash]///

Offline

#9 2017-08-20 10:55:23

Michał85
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-18
Liczba postów: 10
Windows 7Chrome 60.0.3112.101

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

alkoholikiem może nie jestem ,chociaż jakiś problem pewnie jest skoro wiedząc , ze jestem chory potrafię pic przez 3 dni , rzadko , ale jednak , raz się udaje , a raz nie:( , mnie tez zabija picie każdego dnia 2-3 red bulli , myślę ze od tego jestem uzależniony , bo po przebudzeniu o niczym innym nie myślę.... a to podobno gorsze g.... niż kieliszek wódki . O trzustce niby wiem lepiej niz nie jeden lekarz, ale co z tego skoro nie stosuje sie do zaleceń:(

teraźniejsza moja wizyta w szpitalu spowodowana jest oczywiście bólami oraz takimi wynikami:
bilirubina 1,01
ggt 205
amylaza w krwi78
amylaza w moczu 679
lipaza83
triglicerydy 504
ast27
alt39
crp48
cukier 120

Bolało od wtorku , ale do czwartku próbowałem się leczyć samemu głodówką oraz lekami przeciwbólowymi, lecz w czwartek postanowiłem jechać zrobić badania i gdy wyniki przedstawiłem zaprzyjaźnionej Pani Doktor , kazała przyjeżdżać do szpitala.
Wyniki nie wskazują raczej ozt , bardziej podrażnienie lub pogorszenie pzt, od wczoraj już nie czuje żadnych dolegliwości:)

Wiadomość dodana po 03 min 12 s:

Michał85 napisał/a:

alkoholikiem może nie jestem ,chociaż jakiś problem pewnie jest skoro wiedząc , ze jestem chory potrafię pic przez 3 dni , rzadko , ale jednak , raz się udaje , a raz nie:( , mnie tez zabija picie każdego dnia 2-3 red bulli , myślę ze od tego jestem uzależniony , bo po przebudzeniu o niczym innym nie myślę.... a to podobno gorsze g.... niż kieliszek wódki . O trzustce niby wiem lepiej niz nie jeden lekarz, ale co z tego skoro nie stosuje sie do zaleceń:(

teraźniejsza moja wizyta w szpitalu spowodowana jest oczywiście bólami oraz takimi wynikami:
bilirubina 1,01
ggt 205
amylaza w krwi78
amylaza w moczu 679
lipaza83
triglicerydy 504
ast27
alt39
crp48
cukier 120

Bolało od wtorku , ale do czwartku próbowałem się leczyć samemu głodówką oraz lekami przeciwbólowymi, lecz w czwartek postanowiłem jechać zrobić badania i gdy wyniki przedstawiłem zaprzyjaźnionej Pani Doktor , kazała przyjeżdżać do szpitala.
Wyniki nie wskazują raczej ozt , bardziej podrażnienie lub pogorszenie pzt, od wczoraj już nie czuje żadnych dolegliwości:)

podczas kontrolnych badan jak robie od czasu do czasu bez zadnych dolegliwosci to zawsze 2 krutnie mam podwyzszone ggt i tojglicerydy ...

Offline

#10 2017-08-20 12:31:08

Monika39
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-07
Liczba postów: 230
Windows 7Chrome 60.0.3112.101

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Wysokie triglicerydy też mogą być przyczyną zapaleń trzustki...coś czytałam...,ale nie pij! Przynajmniej wiesz co Ci szkodzi,masz kontrolę nad tym,że jak nie pijesz to nie boli!!!!Nie pij już!Wykorzystaj ostrzeżenie i przystopuj!

Offline

#11 2017-08-20 15:01:57

Katies29
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-23
Liczba postów: 268
AndroidChrome 58.0.3029.83

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michal jestes w tej "dobrej" sytuacji, ze mozesz wyeliminowac czynnik szkodzacy i przy diecie masz szanse na zero objawow, korzystaj z tego!!!!

Offline

#12 2017-08-22 04:40:09

Monika39
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-07
Liczba postów: 230
Windows 7Chrome 60.0.3112.101

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Przepraszam,że to napiszę Michał...zazdroszczę Ci!Chodzi o to,że wielu ludzi cierpi z powodu bólu trzustki i nawet dieta oraz abstynencja nie uwalnia ich od bólu:(,a Ty masz to szczęście w nieszczęściu,ze wiesz co szkodzi twojej trzustce!Wiesz,że jesli nie bedziesz pił to jest ok!Nie zmarnuj szansy na jeszcze normalne życie!Ja sama nigdy jakoś nie mogłam powiązać bólu z tym ,że wypiłam,czy nie,co zjadłam....wydaje się mi,że teraz mojej trzustce wszystko jedno,jak chce to boli:(Kiedyś na prawie 4 lata po okresie 4 miesiecy lekkich,ale upierdliwych dolegliwości zupełnie przeszło!I zyłam wtedy normalnie.Wszystko jadłam i wypiłam(już nie codziennie,ale jednak)jakaś butelka wina na tydzień srednio,czasem drinki na imprezie,w święta....i nic!Ale teraz już tak różowo nie jest:(Po ostatnich akcjach jesienią miałam 4 mies spokoju,na urlopie sobie pozwoliłam i zaczęło się..Nie wiem,czy od tego,ale fajnie nie jest:(.Michał masz jeszcze szansę!

Wiadomość dodana po 05 min 02 s:
Red bull też odstaw w cholerę! świństwo gorsze od wódki!:))))tak swoją drogą spotkałam się z tym,że wielu lekarzy mówi,jak jużwypić to czystej dobrej wódki,bo wina i piwo są najgorsze.....ja czystej to fuuu!Az mnie otrząsa,jak już to drink...ale wina całe morze wypiłam:(No i masz babo placek!

Wiadomość dodana po 08 min 34 s:
No i druga sprawa:alkoholicy właśnie tacy "prawdziwi"często nie jedzą,tylko piją-im prawdopodobnie nic z trzustką nie będzie,bo najgorzej pić i zagryzać wysokobiałkowym i tłustym jedzonkiem...wtedy wytrącają się czopy białkowe zatykające przewodziki w trzustce...

Offline

#13 2017-08-22 07:03:46

dagami
Użytkownik
Dołączył: 2017-04-13
Liczba postów: 79
Windows 8.1Chrome 60.0.3112.101

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michał Red Bull odstaw, wódka tez oczywiście, ale w tym napoju jest tyle syfu, że nawet nie mamy pojecia, zacznij zdrowiej zyc i gastrolog nie bedzie ci potrzebny:)
wiem, ze łatwo sie mówi-odstaw, mlodzi lubia takie rzeczy ...sama gonię synów, żeby nie pili tego syfu energetyka

Offline

#14 2017-08-22 09:11:36

Michał85
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-18
Liczba postów: 10
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Dziś wyszedłem ze szpitala i po raz pierwszy w wypisie w rozpoznaniu mam napisane zaostrzenie PRZEWLEKŁEGO ZAPALENIA TRZUSTKI [dblpt]((( tylko w sumie nie wiem na jakiej podstawie teraz jest przewlekłe a zawsze było ostre

Ostatnio edytowany przez Michał85 (2017-08-22 09:11:58)

Offline

#15 2017-08-22 09:17:43

Katies29
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-23
Liczba postów: 268
AndroidChrome 58.0.3029.83

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michal pewnie na podstawie tego, ze miales wielokrotnie ozt i po jakims czasie uwaza sie to za pzt juz ale Ty sie nie przejmuj i nie pij mysle, ze bedzie ok i ze nie wroca Ci objawy, red bull rownie dobrze mogl Ci ja zniszczyc nie pij tego bo to sama chemia!

Offline

#16 2017-08-22 09:59:45

dagami
Użytkownik
Dołączył: 2017-04-13
Liczba postów: 79
Windows 8.1Chrome 60.0.3112.101

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michał wypis zależy od tego jaki lekarz go pisze, a potrafia pisac bzdury uwierz mi,  równie dobrze gdybyś wychodzil jutro móglbyś mieć napisane, że OZT..tym sie nie przejmuj, zmien nawyki i będzie dobrze
na codzień nie masz żadnych dolegliwości? Bóli, pieczenia, gniecenia, biegunek?

Offline

#17 2017-08-22 18:09:20

czesiek
Użytkownik
Dołączył: 2017-02-23
Liczba postów: 208
MacintoshSafari 602.1

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michal masz jakieś zmiany w obrazie trzustki?? Enzymy wracają ci do normy po zaostrzeniu?? W którym szpitalu leżałes?? Ja jestem z Łodzi i tez nie trafiłem z lekarzem.

Offline

#18 2017-08-22 20:56:52

Michał85
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-18
Liczba postów: 10
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Dagami do tej pory nie mialem , tzn biegunki sie zdarzyly czasem , po zjedzeniu jakiejs ostrzejszej pizzy kebaba czy innego fast fooda, ale to zdrowe osoby tez tak maja, pieczenie to raczej czasem w przelyku , tzw zgaga , ale to raczej od refluksu , na ktory lecze sie juz dluzej niz na trzustke. Teraz sie troche martwie, bo od niedzieli gdy zaczeli mi dawac cos do jedzenia no i dzis juz w domu , po posilkach pobolewa troche , tak jakby wlasnie gniotlo i dosc dlugo utrzymuje sie taki stan pełności, chociaz jak pamietam , to chyba zawsze po szpitalu przez kilka dni tak bylo , chociaz nie wiem czy tak bardzo, jednak kilkudniowa glodowka tez pewnie swoje robi, przepisali mi kreon , mam nadzieje ze to nie od niego te dolegliwosci

Wiadomość dodana po 10 min 23 s:
Czesiek usg w dniu przyjecia do szpitala, trzustka niepowiekszona o zatartych zarysach zewnetrznych i niejednorodnej strukturze. Wyniki przy wyjsciu crp 3, amylaza 56 , amylaza w moczu 131

Wiadomość dodana po 18 min 36 s:
Pierwszym razem lezalem w Pabianicach , potem 2x w barlickim i teraz 3x u bonifratow, ale srednio jestem zadowolony tutaj z leczenia, tyle , ze ortynatorke mam znajoma, najlepiej leczyli chyba w barlickim

Offline

#19 2017-08-23 05:49:07

Monika39
Użytkownik
Dołączył: 2016-11-07
Liczba postów: 230
Windows 7Chrome 60.0.3112.101

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michał,czy między tymi ozt trzustke w usg masz całkiem w normie? Nigdy nie pobolewa pomiędzy atakami? Czy też boli cię kręgosłup/plecy przy atakach?Życzę Ci zdrówka i żeby nie bolało,ale nie pij do cholery już!

Offline

#20 2017-08-23 06:31:44

Michał85
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-18
Liczba postów: 10
Windows 7Firefox 54.0

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Monia raczej tak , tzn przewaznie o niejednorodnej echogennosci , ale ja tak usg do konca nie wierze , planuje nie dlugo sie wybrac na tk , a ogolnie to marzy mi sie eus , ale w lodzi chyba niedostepny i ogolnie badanie kosztuje kolo 2 tys [dblpt][slash]

Offline

#21 2017-08-23 07:26:27

Simon
Użytkownik
Dołączył: 2017-01-10
Liczba postów: 91
WindowsFirefox 54.0

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

EUS to 1,5tys... ale przy stwierdzonym PZT... powinno Ci się udać załatwić na NFZ...

Offline

#22 2017-08-23 08:01:12

Michał85
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-18
Liczba postów: 10
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

I kto wtedy wystawia mi skierowanie?

Offline

#23 2017-08-23 10:13:36

Yerzyk
Użytkownik
Dołączył: 2016-12-11
Liczba postów: 226
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Chyba rodzinny nie, gastrolog może. Ja robiłem prywatne 1200 zł dałem..czy coś to zmieniło?  Kompletnie nic.

Offline

#24 2017-08-23 10:18:12

czesiek
Użytkownik
Dołączył: 2017-02-23
Liczba postów: 208
MacintoshSafari 602.1

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

Michal tez słyszałem, ze Barlicki w Łodzi jest najlepszy. Nie wiem jak u Ciebie z kasa, ale skoro Ty masz już dokument stwierdzający problemy z trzustka to ja bym przeszedł się na oddział w Barlickim i spytał się, który z lekarzy przyjmuje prywatnie. Po 2-3 wizytach powinien cię tam położyć i wykonać badania. Tam maja Eus, który według mnie powinieneś mieć wykonane jako badanie kontrolne. Piszą, ze ludzie z diagnoza maja robione badania obrazowe naprzemiennie co pół roku(Usg,Eus itp.). Ps, albo się ogarniesz, albo lekarze zaszuflatkuja ciebie jako alkona i wtedy ich empatia tez się zmienia.

Ostatnio edytowany przez czesiek (2017-08-23 10:19:10)

Offline

#25 2017-08-23 11:14:33

Michał85
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-18
Liczba postów: 10
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Moja kilkunastoletnia choroba trzustki

I co Ci Yerzyk wyszło na tym badaniu?

Wiadomość dodana po 04 min 31 s:

czesiek napisał/a:

Michal tez słyszałem, ze Barlicki w Łodzi jest najlepszy. Nie wiem jak u Ciebie z kasa, ale skoro Ty masz już dokument stwierdzający problemy z trzustka to ja bym przeszedł się na oddział w Barlickim i spytał się, który z lekarzy przyjmuje prywatnie. Po 2-3 wizytach powinien cię tam położyć i wykonać badania. Tam maja Eus, który według mnie powinieneś mieć wykonane jako badanie kontrolne. Piszą, ze ludzie z diagnoza maja robione badania obrazowe naprzemiennie co pół roku(Usg,Eus itp.). Ps, albo się ogarniesz, albo lekarze zaszuflatkuja ciebie jako alkona i wtedy ich empatia tez się zmienia.

Mam namiar , nawet byłem u niej pare razy na wizycie prywatnej , do Pani Prof Małeckiej Panas , ona jest ordynatorem na gastrologii w Barlickim:)

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum