Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Witam ekipę bolącego pod żebra hehehe
Postanowiłem że dam znać że żyję
Co u was panie i panowie jak tam?
U mnie spoko, doskwierania pod żebrowe co jakiś czas dają o sobie znać ale ogólnie na razie nie jest źle
Ciekawie mnie ilu z was jeszcze tutaj zagląda.
Pozdrawiam
Offline
Zaglądnąłem, żyję jakoś chwilę wcześniej było całkiem dobrze... ale wróciło...ehhh
Offline
Hej Simon, a od kiedy znowu źle i jak długo miałeś spokój?
Offline
Ludziska zaglądajcie tutaj! Trzeba rozruszać to forum.
Offline
Witam dawno mnie tu nie bylo .Widze ze ucichlo na dobre to forum.
Offline
Witajcie
ja też żyję:) przestawiłam się na zupełnie inny tok życia, dieta przy PZT to podstawa i najważniejsza kwestia, robię regularnie co rok EUS, póki co zmiany nie są większe, nie ma też nic nowego złego, poukładałam w głowie chorobę, raz boli mocniej a potem przez kilka miesięcy jest jak normalnie , jak kiedyś w życiu w zdrowiu. Jeśli ktoś ma jakieś pytanie to odpowiem jeśli tylko umieć będę.
A jak cała reszta towarzystwa??
Offline
Strony: 1