Nie jesteś zalogowany na forum.
Witam na forum ;-)
Chciałem opisać moją historię.
Jako dziecko często miałem problemy z bolącym "brzuchem"
z dziecięcych lat został mi refluks, zgaga 3 lata zażywałem leki IPP
Należę do osób które raczej się przjadały, jadły po polsku, obficie i talerza pustego nie zostawiały ;-)
Cierpię na zaburzenia lękowe ponad 10 lat, od 1,5 roku zażywam co drugio dzień Paroksetyne (lek SSRI, antydepresant)
Problem zaczął się ok 2 lat temu w wakacje, zmarła moja kochana babcia i teść, po czym emocje podupadły i zacząłem sobie wynajdywać
choróbks ponad 3 poważne choroby w miesiąc, bieganie po lekarzach, badania itd... koło nerwicowe zatoczone.
Wróciłem na leki SSRI stan zaczał się stabilizować, wyjechałem na wakacje z rodziną, na wyjeździe córka zaraziła mnie tzw. "jelitówką"
niby nic, tydzień białej biegunki, wróciliśmy do domu a stolec miał dziwny jasny kolor, w między czasie zmienił się na żółty i taki pozostał.
przez kilka dni, był to idealny pkt zaczepu dla mojej rozdmuchanej "nerwicy".
Zaczałęm czytać.... czytać... czytać... i co pierwsze wpisy w necie, TRZUSTKA! RAK!! nerwica!, lęk!!
czytanie czytanie i wkrętka i badania...
Przeszedłem USG wszystko ok lekarz mnie wygoniła że zadrości takich narządów, krew 2x pakiet wątrobowy i trzustkowy wszystko ok,
jedynie rzadkie badanie którego chyba nie zaleca żaden lekarz (stężenie kwasów żółciowych w surowicy ilościowo) wyszło poniżej normy
ale każdy lekarz mówił że to badanie nie ma znaczenia diagnostycznego
lamblie Igg i Igm ujemne, ale będę chciał sprawdzić w felix`sie z kału w pełnię
Przez dłuższy okres miałem różne problem z konsystencją stolca, zółte, papkowate
Badanie kału wskazało bardzo liczne krople tłuszczu, w stolcu czasem widać nie strawiony pokarm.
Od jakiegoś czasu zacząłem odczuwać dyskomfort w lewym podżebrzu i czasem w prawym (to samo miejsce z lewej i odbicie z prawej)
Jest to czasem uczucie napięcia, szczypania, uczucie jakby coś tam było. czasem jak tam pouciskam pod żebrem czuć jak ulatują gazy.
Probowałem różne diety ale jakoś nie zauważyłem odwzorowoania w objawach, czasem jedząc wszystko miałem polepszenia i dobra konsystencję
i owdrotnie. Bywały poporawy że i dobrze się czułem (zero odczyć z jamy brzuysznej i stolec poprawny)
CO ciekawe te odczucia opisane wyżej czuję czasem w podczas jedzenia (plus np przelewanie odczuwane podczas jedzenia), albo np po
wypalonym papierosie.
Dodam że te odczucia często trwają po 2-3 minuty, przerwa i znów gdzieś tam dają znać o sobie.
JEst czas że bardzo mi pomaga Probiotyk, już po tabletce zmienia się konsystencja na prawidłową, a później jakby nie wpływa na to
zgłupieć można ;-)
Sam nie wiem czy te moje objawy to faktycznie coś z trzustką czy nakrętka psychiki, dodam że jak wkręcałem się kiedyś ok roku
w uszkodznie kregosłupa to naprawdę czułem różne odczucia z ciała typowe dla kręgosłupa, pieczenia, bóle, drętwienia ROK!
później strach o raka mózgu i ponad miesiąc bolącej głowy!, mnie całe życie głowa nie bolała a tu miesiąc dzień w dzień.
Taki już świr ze mnie, myślę że myśląc o trzustce mogłem te odczucia ściągnąć
Offline
Witaj harii no oby to były odczucia psychsomatyczne...a traciles na wadze??
Offline
traciłem 12 kg w 2-3 tygodnie ale przez lęk, prawie nic nie jadłem i cały czas reakcja walcz bądź uciekaj, jak się uspokoiłem to nadrobiłem i +12 , mam swoją wagę.
Offline
To nie trzucha, ja chce, ale nie moge przytyć. Naprawdę duzo jem.
Offline
a co jadasz? Masz potwierdzone PZT?
Powiedzcie mi czy żółty stolec jest charakterystyczny dla PZT czy nie macie takiego ?
Czy ktoś z Was robił badanie na SIBO (Przerost flory bakteryjnej)?
Offline
Mam żółte stolce. Nie mam potwierdzenia PZT. Z rana robię koktajl z płatków owsianych ugotowanych wcześniej plus miód kakao i jogurt naturalny plus olej kokosowy. Jadam z 4-6 bułek z wedlina i posmarowane są cienko margaryna w ciągu dnia do tego na obiad z dwa udka z kurczaka plus ryż bądź ziemniaki plus brokuły np. Do tego po każdym posiłku łyżeczka oliwy z oliwek. Normalnie powinienem roznac w pasie:) i nic zero do przodu. To tak orientacyjnie pisze. To jest rozłożone na cały dzień. Plus jakieś jogurty wysoko białkowe.
Offline
Również witam na forum:)
Powiedzcie mi czy żółty stolec jest charakterystyczny dla PZT czy nie macie takiego ?
Czy ktoś z Was robił badanie na SIBO (Przerost flory bakteryjnej)?
Tak, występuje taki kolor ale jest charakterystyczny dla każdego problemu z trawieniem:). Ja nie robiłem takiego badania, widać lekarze uznali je za zbędne dla mnie.
To nie trzucha, ja chce, ale nie moge przytyć. Naprawdę duzo jem.
Czesiek, często jest tak że ludziom się tylko wydaje, że jedzą dużo, albo mało;). Jak mi napiszesz ile masz wzrostu, ile ważysz obecnie i napiszesz posiłki z całego przykładowego dnia (oczywiście z konkretnymi ilościami, wagą itp.) to ci powiem czy jesz faktycznie za mało:).
Offline
Nie wiem czy będę miał tyle samo zaparcia, z ważeniem. Ja mam taka prace, ze ciężko jest sie do niej dopasować, nawet do jedzenia. Zreszta to kolejny kamyczek do układanki chorej trzustki. Z rana zawsze bez śniadania, jak śniadanie to hot dog na stacji oczywiście na ostro, do tego kawa z mlekiem. Nigdy nie brałem jedzenia z domu, bo mi sie nie chciało. Często do obiadu piwko, a jak bo pasuje popić tluste żeberka piwem!!!
Mam pewne przypuszczenia, ze ja z tym dziadostwem to chodzę juz z 5 lat, bo taki zawsze przemęczony chodziłem. Jak poszedłem do lekarza to krew zrobiona i glukoza wszystko w normie i do domu. Wtedy glukoza na czczo była 70 teraz na granicy 98. Wszystko sie pięknie układa.
Mam 192 cm wzrostu i w tej chwili 92 kg. Ile i czego powieniemem spożywać?? Pisze o białkach węglowodanach i tłuszczach.
Offline
czesiek, przemeczenie to nie jest objaw charakterystyczny dla trzustki. glukoza 98 to nadal norma, poczytaj sobie ile spoleczenstwa ma ja na takim poziomie - to wina przetworzonego jedzenia.
Offline
dokładnie sam mam granice 95-99 ale to podchodzi pod insulinooporność, wlasnie przez takie jedzenie, pojedz sobie tydzień zupy a zobczysz że cukier na czczo spadnie Ci do 85.
Może by zrobić jakiś dział z objawami? jak by nie było to chyba top 1 u ludzi szukających informacji o trzustce?
Macie tak że już podczas jedzenia albo zaraz po wam się przelewa w brzuchu?
ktoś z was pali papierosy?
Offline
Harii nie palę i nie paliłem.... co do przelewania to raczej nie. Zauważyłem tylko, że jak po całym dniu idę spać ...to jak się położę to wtedy rzez chwilkę zaczynają się przelewania. Nie jest tak zawsze ale jednak....
Offline
Simon a masz potwierdzone PZT? stolec masz często luźny?
Offline
Nie mam potwierdzonego PZT. Brak zmian w badaniach obrazkowych w tym także w EUS. Co do luźnych to już miałem wrażenie, że mi przeszło a nagle wróciło. Teraz określiłbym to jako co 4-5 stolec luźny. Zdarzają mi się zatwardzenia nie wiem czy to możliwe przy PZT. Ech dziwne te dolegliwości żadnej zasady...
Offline
Simon wszędzie piszą, ze sa okresy naprzemienne. Zaparcia tez jak najbardziej sie zdarzają. Ja tez je mam.
Offline
ale tak samo piszą to jako objaw każdej dolegliwości ukłądu trawiennego, SIBO, IBS, nietolerancje itp itd.
A ja dziś wypiłem 2 piwka, wcześniej jedząc kolację i któryś raz z kolei mam tak że czuję napięcie lewa strona i takie jakby wrażenie że coś mi siedzi z tej lewej strony, jak głęboko oddycham to się uaktywnia, można by pomyśleć że ból po alkoholowy, ale z reguły to wystepuje po czymś gazowanym, zdarzyło się po coca coli, co ciekawe objaw znika po około 30-60 minutach
Offline
te objawy sa takie same dla ZLEGO TRAWIENIA. Nie tylko PZT !!!
Offline
Katies piszesz odnośnie tego co napisał Czesiek czy ja?
Offline
A ja dziś wypiłem 2 piwka, wcześniej jedząc kolację i któryś raz z kolei mam tak że czuję napięcie lewa strona i takie jakby wrażenie że coś mi siedzi z tej lewej strony, jak głęboko oddycham to się uaktywnia, można by pomyśleć że ból po alkoholowy, ale z reguły to wystepuje po czymś gazowanym, zdarzyło się po coca coli, co ciekawe objaw znika po około 30-60 minutach
Ja obstawiam jednak gazowane napoje, to zawsze powoduje jakieś sensacje w żołądku;)
Offline
Tak to wyglądało, góra 30 minut i przeszło samo z siebie, nie był to ból tylko rozpieranie(dyskomfort) chcę się uwolnić od tych browarków itp. ale wiecie jak to jest ;-) sąsiad, grille a teraz pogoda będzie sprzyjała a ja jednak ten browar to lubie wypić w sztuce bądź dwie no ale chce zmniejszyć częstotliwość to na pewno.
Offline
Tak to wyglądało, góra 30 minut i przeszło samo z siebie, nie był to ból tylko rozpieranie(dyskomfort) chcę się uwolnić od tych browarków itp. ale wiecie jak to jest ;-) sąsiad, grille a teraz pogoda będzie sprzyjała a ja jednak ten browar to lubie wypić w sztuce bądź dwie
no ale chce zmniejszyć częstotliwość to na pewno.
Nie wiem ile masz lat, ale uważam, ze nie warto czekać na atak bólowy, który zwali z nóg. Ja dopóki bóle będę odczuwał to alko nie ruszę napewno. Moze kiedyś sie okaże, ze to nie jest trzustka i jesli sie wyleczę to tak. Niestety nie sadze, ze los da mi druga szanse. Ja tez mam tak, ze aż mi żal d**e ściska jak pomylę o grillach itp. Moze w końcu zapale w życiu marihuanę:), bo ja całe życie z tych którzy mówili ja tylko alkohol..., heh człowiek sie niby oszczędzał:)
Ostatnio edytowany przez czesiek (2017-04-02 15:40:05)
Offline
Idzie się przyzwyczaić, tylko piwa brakuje czasami:D. Ja już trzeźwy jestem cztery lata
Offline
Czesiek ale Ty masz jakieś podstawy żeby uważać że to trzustka? Czy tak się sam zdiagnozowałeś że to ten organ?
Lat w tym roku bede miał 33 ;-)
Ostatnio edytowany przez harii (2017-04-02 22:07:55)
Offline
Ja człowiek impreza byłem, do tego żarcie to sam syf. Ogólnie przez ostatnie 10 lat to ja nie wiedziałem co to dieta i zasady zdrowego żywienia. Fast food za fast foodem i do tego piwko. Jeśli chodzi o alkohol to nigdy nie piłem ciagle robiłem sobie przerwy w piciu, ale w żarciu już nie... Ogólnie podstawy mam do przypuszczeń:). Człowiek nie dokształcony i nie wiedział za co odpowiedzialna jest trzustka... teraz już wiem.
Offline
A jakie masz objawy?
Offline
Masz Priva
Offline