Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Witam, obecnie mam 21 lat i 4 miesięczną córeczkę. Moja historia zaczęła się w marcu 2013 roku kiedy poraz pierwszy trafiłam do szpitala (jeszcze dziecięcego) z ostrym zapaleniem trzustki. Skąd się wzięło? Do tej pory nie wiemy..... Przeszłam standardowe leczenie potem dieta i kreon 25000j. Następnie przeszłam kolejne dwa OZT w kwietniu i czerwcu 2014 roku w między czasie różne badania itd.. Stwierdzili PZT dalej kreon i dieta. Przy kolejnej wizycie na izbie przyjęć zalecili kortykosteroidy po kilku miesiącach stosowania utrata wagi - 13kg pomimo dużego apetytu i zdrowego trybu życia. W rodzinie nigdy nie było zdiagnozowanych chorób trzustki. Na chwilę obecną szukam gastroenterologa w Warszawie może ktoś w podobnej sytuacja znalazł konkretnego lekarza?
Offline
Sytuacja nie była podobna, ale polecam Ewę Kasińską - prywatnie co prawda, ale zleci wszystkie konieczne badania.
A nie, jak niektórzy, uprze się na jedną chorobę bez większych wyjaśnień.
Ostatnio edytowany przez Azaya (2017-05-26 23:05:25)
Offline
Sandro na jakiej podstawie stwierdzili pzt? Masz jakies zmiany na trzustce?
Offline
Dziękuję bardzo za Panią doktor spróbuję może się uda,
Co do diagnozy PZT między innymi budowa ścian trzustki niejednorodna (plaster miodu) i przewężenie kanału Wirsunga. Niejednokrotnie robiłam badania genetyczne prywatnie i na NFZ i nic w nich nie wychodziło, tzn.. Zawsze wszystko niejednoznaczne. Przy badaniu EUS również.
Ostatnio edytowany przez Zak_Sandra (2017-05-27 07:32:29)
Offline
Sandro, niestety badania genetyczne nie zawsze wychodza, sprawdzalas czy jestes nosicielem genu mukowiscydozy? Czy masz autoimmunologiczne zapalenie?
Offline
W szpitalu jeden z lekarzy to sprawdzał i nie wyszło abym była nosicielem genu mukowiscydozy. Jeśli chodzi o autoimmunologiczne zapalenie to tylko podejrzenie.
Jak to jeden z lekarzy mi kiedyś powiedział mam się nauczyć z tym żyć bo prędzej czy później będzie rak. Oczywiście ja się nie poddaje i uważam że rak nie jestem moja jedyna przyszłością
Offline
Sandra jak lekarz mógł tak powiedzieć, taki ktoś to nie lekarz
jaki masz opis EUS?
masz jakieś inne objawy oprócz gniecenia?
Offline
Sandra chyba zartujesz, ze ktos tak Ci powiedzial? To jest jakas glupota kompletna!! Na forum zagranicznym na ktorym jestem jest mnostwo ludzi co zyja z ta choroba cale lata i nikt raka nie ma tam... ten lekarz nie wie co mowi....
Offline
Takiego lekarza to bym za jaja powiesił. Sandra żaden rak, przestań nawet tak myśleć.
Offline
Niestety był to lekarz ze szpitala MSWiA w Warszawie.
Ale spokojnie wtedy wyśmiałam go i powiedziałam co uważam. Poruszyła ten temat że względu na duży problem znalezienia dobrego lekarza.... Ja niestety nadal poszukuję prawdziwego lekarza a nie takiego który się boi podjąć jakiegokolwiek leczenia i nawet nie chce skonsultować pacjenta. Jeśli chodzi o moje inne objawy to typowe bóle pleców i łopatki, czasami żeber, ból w mostku, pieczenie gniecenie.... Jeśli chodzi o badanie EUS miałam wykonywane już 5 razy.. Postaram się dzisiaj opisać dokładnie wynik. Niestety na chwilę obecną jestem poza domem.
Offline
Można dość łatwo wykluczyć autoimmunologiczny czynnik robiąc badanie IGG4 (immunoglobuliny 4) - w większości przypadków AZT wyjdzie pozytywnie. Koszt badania: ok. 120 zł
Offline
Robiłam IGG4 kilkukrotnie i dwa razy wyszło podwyższone. Dlatego lekarze tak się tego trzymają i sprawdzają co jakiś czas.
Offline
Sandra jak dalas rade z ciaza majac pzt? Ja sie zastanawiam nad dzieckiem ale troche sie boje...
Offline
Jeśli chodzi o ciąże to ja zniosłam ją bardzo dobrze wyniki miałam dużo lepsze niż przed. Wiadomo boleści też były ale znośne. Jedyne co to cała ciąże mówili mi że muszę mieć cesarskie cięcie a 4 tygodnie zmienili zdanie że rodze naturalnie. Poród 11h przebiegł prawidłowo wspominam dobrze
Offline
No ale jak z jedzeniem? Bo bedac w ciazy je sie wiecej i bardziej intensywnie i trzustka duzo pracuje, mialas cukrzyce ciazowa? Bralas Kreon?
Offline
Jeśli chodzi o jedzenie to był jedyny czas kiedy jadłam wszystko na prawdę bez ograniczeń...jadłam nawet rzeczy których nigdy nie odwazylabym się wziąć do ust. Kreon odstawiamy że względu na brak jakiejkolwiek różnicy... Ale przed odstawienie polecam konsultacje z lekarzem. Cukrzycy ciążowej nie miałam.
Ostatnio edytowany przez Zak_Sandra (2017-05-28 18:06:27)
Offline
Ja generalnie nie mam jakiejś diety specjalnej ale jakiegoś syfu tłustego nie jem ? zdazy mi się np łosoś w piekarniku z ziemniakami jakiś plaster sera do ki anapek plus chuda wędlina....różnicy nie odczuwam chodź nie wiem jak bym się czuł przy restrykcyjnej diecie trzustkowej może spróbuję na urlopie...kreonu nie biorę zażywam suplement na wątrobę jeden z reklamowanych i w zasadzie tyle.
Ostatnio edytowany przez Yerzyk (2017-05-28 19:18:32)
Offline
Jak to jeden z lekarzy mi kiedyś powiedział mam się nauczyć z tym żyć bo prędzej czy później będzie rak.
...Inni już powiedzieli co myśleć na temat tego typu stwierdzeń. Ja dodam od siebie, że rak jako powikłanie PZT dot. ok. 5% pacjentów.
Offline
Strony: 1